środa, 26 września 2012

Tomrity Studio Design #1

No witajcie, kochani! Jak Wam mija tydzień? :) To już środa.. Dni lecą mi tak szybko! A skoro to środa, to pora aby ruszył nowy projekt, tzn. TSD!

Otóż jest to pierwszy post z tej serii. W notkach oznaczonych powyższym tytułem będę zamieszczała moje projekty kucykowej garderoby :) Na pewno ktoś przede mną podjął już takie przedsięwzięcie, ale co tam. Ostatnio narysowałam manekina i spróbowałam pobawić się w Rarity. Wyszło to co wyszło, ale mniejsza. Projekty powinny pojawiać się co środę, zaplanowane będą na godzinę 9:15 (tak jak ten xD), jeśli post nie pojawi się, będzie to oznaczało, że :
a) zabrakło mi pomysłów
b) pogubiłam rysunki
c) zapomniałam i post pojawi się pod koniec tygodnia xD
Na pierwszy raz zaserwuję Wam pseudo-autorkę kostiumów, Tomrity. Jej imię to połączenie Tomczixa z Rarity. Mimo, że to niby ja, jako kuc wyglądałabym (w moim mniemaniu xD) trochę inaczej. Może Wam nawet kiedyś pokarzę.. Tak czy siak oto ona:


Cóż, ta po prawej była rysowana jako pierwsza i stanowczo wyszła o wieeele lepiej. Jednak chciałam pokazać Wam jej kolory, nie niszcząc przy tym ołówkowej wersji, więc ta po lewej to kiepska, zabarwiona, odbita w poziomie kopia.

"Ciemna strona magii" ^^

A żeby nie było, najnowszy projekt (nie mogę znaleźć poprzednich) ;c Ogólnie przeznaczony jest dla jednorożca, w spódnicy znajduje się pochwa, a w niej miecz. Standardowo hełm, masa kolczyków, nałokietniki i metalowy pas oraz kołnierz. W stylu lekko gotyckim, mrocznym, inspiracją była dla mnie pewna książka fantasy i kochana Nightmare 

Co myślicie o samej koncepcji? Jak Wam się wszystko podoba? Niecierpliwie czekam na komentarze i, jeśli ktoś miałby ochotę, zachęcam do samodzielnego projektowania! ^^

wtorek, 25 września 2012

Wyczerpujące popołudnie

Z serii "nudy na matmie i innych przedmiotach"..

Tak. Dzisiejszy dzień był.. w sumie udany :) Do szkoły na drugą lekcję, potem dwa polskie, historia, oczywiście panie uparły się na sprawdzian (co prawda, to prawda że składnia zdania pojedynczego to pestka, ale jak to tak robić sprawdzian..) i kartkówkę, ale zaawsze spooko. A potem do kina ^^ Liczyłam na odstresowującą, nieco głupawą komedię romantyczną a tu co? Wzruszający, drastyczny, emocjonalny, głęboki film z przekazem. który trzeba zrozumieć i porządnie przeanalizować. Muszę przyznać, że był na swój sposób fajny, ale.. zawsze jest jest jakieś ale. Popłakałam się na sali, i to nie raz. Niestety, większość oglądanych filmów przeżywam wraz z bohaterem i każde wydarzenie jest dla mnie osobiste. I tak gorąco polecam "Wyspę Skazańców", choć ostrzegam! Nie jest to film dla ludzi o słabych nerwach!


Dzisiaj widzę niewiele postów się ukazało, więc albo wtorek jest u większości młodych pegasis jednym z najbardziej zajechanych dni tygodnia, albo jeszcze na posty za wcześnie. Wydaje mi się, że jednak to drugie c; Jutro w-f. W domu będę po 5 więc notek się nie spodziewajcie..

No. To na tyle moich szkolnych przygód.. Wybaczcie, że post względnie krótki i bezsensowny, ale baardzo chce mi się spać, a przede mną wkuwanie do kartkówki z angielskiego.. Tja, cudna i kochana instytucja bez wad - szkoła, tak samo idealna jak całe państwo polskie. No dobra, trochę bardziej. xD

Tak więc szybko ogarniam ostatnie słówka i lecę legnąć w chmurach jak Dashie ;D
Dobranoc!

poniedziałek, 24 września 2012

ArtRage

No hej, kochane Pegasis! Ponieważ w komentarzu do ostatniego posta Madame Twinkie zapytała mnie o to, jak stworzyłam Twi, postanowiłam przedstawić Wam ciekawy, przyjemny programik do malowania i rysowania na komputerze. Jego nazwa to ArtRage.


Jest to program płatny, w języku angielskim, w zależności od wersji kosztuje prawie $60 (A.R. Pro) lub $30 (A.R. Studio) niestety.. Można go kupić przez internet tutaj. Ale wydaje mi się, że tak jak ja, żadna z Was nie będzie inwestowała 100zł w programik do rysowania na komputerze.. Więc, dzięki Celesti, na portalu dobreprogramy.pl można ściągnąć trial najnowszej, pełnej wersji ważny 30 dni i Starter Edition. To drugie to starsza wersja z ograniczonymi funkcjami, ale można używać jej przez dowolnie długi czas i jest darmowa. Ja sama mam pewne źródła i.. więcej Wam zdradzić nie mogę ;D

Jeżeli już chcecie w tym rysować najlepiej mieć wcześniej tablet. Myszką trudny bój się stacza.. To jak ze szczotką do wełny na bitwę, jak zielarka Angela w Eragonie xD (chociaż ona sobie z tą bronią poradziła, ale nie waaażne).

Obrazek wyszperałam z tąd

Poza tym dzień jak co dzień. Jutro wybieramy się ze szkołą do kina na "Wyspę Skazańców". Jasne, cieszę się, tylko czemu dopiero po 4 lekcji?! Nie rozumiem tych nauczycieli...

#1 Hjumanek - Twilight

Tak, otóż to pierwszy post z serii "Hjumanki". Będę tutaj zamieszczała co poniedziałek jedną, bądź dwie, a czasem może nawet trzy humanizacje :) Na początek pojawią się najwcześniejsze, te sprzed dwóch miesięcy. Na pierwszy ogień idzie wieczorowa Twi.


Myślę, że wyszła całkiem nieźle. Ze względu na mą miłość do Harry'ego wstawiłam jej do rączki różdżkę, tak, żeby nie straciła swej mocy xD Nie wiem, co mam tu jeszcze o niej napisać.. Aha, te dziwne wielkie oczy będą się tutaj przebijały jeszcze przez pewien czas. Nie wiem czemu spodobały mi się, tak jak okrągłe głowy i lekka nieproporcjonalność. Tak więc, oddaję to Waszej ocenie :)

Co w ogóle myślicie o humanizacjach i tego typu postach? Ja sama tak średnio lubię je oglądać, ale rysowanie ich sprawia mi przyjemność :3 Choć z drugiej strony dobra humanizacja zwala z nóg!

Miłego dnia!
Wasza Tomczi

niedziela, 23 września 2012

Jesień!

Tak, dzisiaj mamy 23 września, pierwszy dzień kalendarzowej jesieni! Yay! ^^


Osobiście uwielbiam jesień, tak jak wszystkie pory roku. Jesień jest cudna! Kolorowa, deszczowa, czasem pochmurna, ale wówczas ciepłe kolory liści i późnych kwiatów rozświetlają krajobraz, a czasem słoneczna i te same rośliny wyglądają jeszcze piękniej! c: Uwielbiam jesienne ciepłe deszcze, wskakiwanie w kałuże, noszenie moich kochanych kaloszy w niebieskie serduszka, uwielbiam porywiste wiatry, tańce liści, szum strumieni, promienie słońca odbijające się w małych zbiorniczkach wodnych nieopodal mojego domu. Uwielbiam rzucanie się w sterty liści i patrzenie, jak mój pies robi to samo, szukając zagubionego patyka i przy okazji tarzając się za wszystkie czasy. :3 Jesień jest piękna, ma w sobie grację i niepohamowane szaleństwo. I za to ją kocham <3
Jesień przynosi ze sobą nastrój ciepła domowego ogniska. Uwielbiam, gdy za oknami świat owiany jest przez mrok, zapalić lampkę, wtulić w puchaty koc i czytać, popijając ciepłą, słodką herbatkę z cytryną. ♥ Me gusta.


A na koniec taka śpiąca klacz. Bo senność też niestety trochę kojarzy mi się z jesiennymi wieczorami. :)

Pozdrawiam ciepło i kolorowo!
Tomczix

Szkoła.

Taak, wiem co sobie o mnie teraz myślicie. Założyła bloga, napisała trzy i nie ma jej jakiś miesiąc. Przepraszam, naprawdę bardzo, bardzo Was przepraszam :c Ech, powodem była, jak się pewnie domyślacie, szkoła... Ale teraz, dzisiaj, zmobilizowałam się i od dziś rusza prawdziwe życie bloga Tomczix >:3