Hej, hej, kochani! c: Dziś drugi już post z serii garderobianej. Tak więc Tomrity ostro pracuje, a ja mam dla Was dzisiaj aż dwa projekty, które w końcu wyszperałam w szufladzie :3 Są to najpierwsiejsze z pierwszych.
Pierwszy projekt w stylu indyjskim. To w nim po raz pierwszy zastosowałam "szprychowe" buty :3 Do tego rękawiczki doczepiane pod metalowy wisior a'la Celestia i całkowicie orientalne nakrycie głowy. Nie mam pojęcia jak miałoby to wyglądać w kolorze..
Kolejny bardziej elegancki, wieczorowy. Klasyczne baleriny, a do nich odkryte plecy i ciasno zawiązana na szyi, gruba, ciemna wstążka z dużym wisiorkiem? Why not? Kokarda nie wyląduje na głowie, powinna być wdzięczne wpleciona we włosy. Myślę, że byłby to srebrno granatowy zestaw. Akcenty, takie jak biżuteria czy broszki na sukni byłyby złote. Może kiedyś go dla Was pokoloruję :)
Nop, to na tyle by było. Ostatnie TSD przyjęło się bardzo dobrze, tak więc mam nadzieje, że te projekty też się Wam spodobają :) Ogromnie wszystkim dziękuję za bardzo ciepłe, przyjemne i zbyt mocno komplementujące mnie komentarze xD
Ten post, tak jak humanizacje, jest zaplanowany i tylko dlatego się pojawił. Przepraszam, strasznie, strasznie przepraszam za moją nieaktywność, brak komentarzy i ogólnych notek ;c Mam karę na kompa i ten dopisek został napisany na nielegalnym, nocnym włamie.. Niedługo szlaban powinien się skończyć, ale do tego czasu proszę, nie gniewajcie się na mnie.. :c Niech Celestia będzie z nami!
Gorąco pozdrawiam (szczególnie w tak zimne dni, bryyy) i życzę miłego popołudnia ^^
Tomczix