czwartek, 27 grudnia 2012

Święta, święta i po świętach..

Taaaak. Kurcze, to jedne z najbardziej niezapomnianych świąt Bożego Narodzenia, jakie przeżyłam c: Tyle się wydarzyło.. Nie było jak zwykle, ale w sumie raz na jakiś czas można zaszaleć, prawda? :3 //aaaaaa, do kurczka, znów nawraca nałóg emotikonów!// Mój grafik na czas wolny jest wybitnie napięty. Spotkanie na spotkaniu, tylu ludzi nie widziałam już tak długo.. A jak u Was? W sumie nie wiem, po co zadaje to pytanie, skoro większość z Was, drogie pegasis, opisała już wszystko na blogach xD

z [link]

Mam własny pokój *.*  Z oknem dachowym ^^ Uwielbiam okna dachowe, bo najlepiej widać przez nie niebo i słychać krople deszczu, w pochmurny dzień.. Wcześniej dzieliłam pokój z siostrą, a teraz "przenieśli mnie" xD W końcu jestem wolna ^-^

z [link]; ten obrazek mnie rozbroił xD

Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka trzeciego sezonu. Gdy na początku oglądałam jeszcze pierwszy sezon, był on już zdubbingowany, więc oglądałam po polsku i nasza ojczysta wersja językowa w pełni mnie zadowalała. Potem jednak przeszłam do drugiego sezonu, oglądałam po angielsku (z napisami rzecz jasna xD) i od tego czasu jestem coraz bardziej krytyczna wobec ludzi, odpowiadających za polską wersję językową. Chyba dlatego, że wiem, ile rzeczy zepsuli.. -_- A Wy co o tym sądzicie?

Okej, ja kończę, taki tam post o niczym ;) Do zobaczenia jutro i pozdrawiam ciepło! //a się przyda, bo przynajmniej u mnie znów trochę chłodniej ;)//

piątek, 30 listopada 2012

Na poważnie.

Czytałyście może "Oskara i Panią Różę"? Oglądałyście film? Widziałyście spektakl? Mam nadzieję, że tak, bo to historia, którą po prostu trzeba poznać. I nie ma innego wyjścia.


Myślę, że mimo iż oglądałam, czytałam i widziałam, proza i tak wywołała na mnie największe wrażenie spośród tych trzech środków przekazu. Nietypowa, niewyobrażalnie smutna, tak prosta i dobitna, jednocześnie świadcząca o rzeczach najtrudniejszych. Bardzo refleksyjna i mimo tego, że jednym z jej głównych wątków jest życie i śmierć - przyjemna. Za każdym razem, gdy ją czytam, przepełnia mnie dziwny spokój, przemieszane z lekkim poczuciem winy i podziwem. Dla Oskara, Pani Róży i Erica-Emmanuela Schmitta. Nie mogę uwierzyć, że tak mały, zaledwie 10-letni człowiek potrafi rozpatrywać życie i śmierć w tak dojrzały sposób, waląc prosto z mostu, ale nie urażając. Uwielbiam tę książkę. A właściwie zbiór listów, napisany dużą czcionką na zaledwie 70 stronach. Czyta się to w godzinę. I za każdym razem z takim samym zaangażowaniem, przeżywając wszystko tak samo emocjonalnie. Bo ta opowieść jest, była i zawsze będzie piękna, nie ważne, w jakim miejscu i czasie po nią sięgniemy. Niektórzy nazwaliby ją wyciskaczem łez, inni opracowaliby, żeby tylko odwalić zadanie z polskiego. Ale jeśli kiedykolwiek będziecie mogły, a jeszcze tego nie zrobiłyście - przeczytajcie.

Bo jak można przeżyć życie w 12 dni? :)

PS: link do więcej mówiącej recenzji

środa, 28 listopada 2012

Zwykły dzień

Jutro w naszej szkole mamy Andrzejki. Aż się boję dekorowania klasy o.O Ale będzie zabawnie.. ^^ Może wygramy zawody między klasowe, ale o tym jtr ;D


Jak minął Wam dzień? U mnie nawet ciepło, lekcje były totalnie luzackie, na zajęciach artystycznych zaczęliśmy bawić się w tworzenie ozdób świątecznych. Jupi! ^^ Na dwóch ostatnich godzinach odbył się Alfik Matematyczny.. Może nie poszło mi AŻ tak źle xD Na biologi - film. Na geografii - jak zwykle jedna wielka beka. Na angielskim - pani w końcu sprawdziła sprawdziany (5 ^^). Pani z WOSu postanowiła, że podzielimy się na pary i zrobimy plakat przykładowej kampanii wyborczej. Skończyło się na tym, że naszym przedstawicielem był Eustachy Krawężnik z ugrupowania "Wesołe Poziomki", a hasło kampanii brzmiało: "Nasza Gmina Kwitnie!". Tja. I tak to przyjemnie upłynął nam czas.. Wyjątkowy dzień, nie wymagał prawie niczego ^^


Mam ostatnio fazę na CMC.. A ten obrazek mnie rozwalił xDD Czy nie uważacie, że kryształowa Dash miała troszkę podobną fryzurę, co Scoot na tym obrazku?

Muszę w końcu wyrzucić z siebie wszystkie zalety 3 serii *.* Kocham ją! Kurcze, podoba mi się w niej praaawie wszystko, ale nie będę się teraz rozpisywać, bo czeka na mnie notatka o Kochanowskim ^^

Papa i miłego wieczoru!

#7 Humanizacja Luny

Może to i nie poniedziałek, ale i tak środa lepsza niż ósmy dzień tygodnia ;)

Po długich rozmyślaniach doszłam do wniosku, że mimo wszystko Pani Nocy jest bliższa memu sercu niż księżniczka Celestia. Może wynika to z jej bezpośredniości, unikatowości, tego, że była Nightmare? Nie wiem. Tak czy siak dziś to ona została zamieniona w człowieka. Oto tego efekty:


 Księżniczka wygląda tutaj dziecinnie. Zbyt dziecinnie. Przynajmniej dla mnie. Skrzydła się zpsuły.. Ale poza tym to.. no lepiej nie komentować xD
Nightmare.. <3 Kocham ją, od kiedy przeczytałam "Past Sins". To jedna z moich ulubionych humanizacji i myślę, że wyszła naprawdę całkiem nieźle.

wtorek, 27 listopada 2012

Aszz

Szkoła + II gimnazjum = Jedna wielka maaaaasakra =.=

A tak poza tym, to cześć :D Jeśli nie macie jeszcze fizyki, cieszcie się, póki możecie! Jeśli macie fizykę, ale pani nie zabiera Was na wykłady, cieszcie się, póki możecie! Jeśli chodzicie na wykłady, ale pani nie każe Wam pisać sprawozdań.. chyba łatwo się domyślić. ^^

~~ Szkoda, że jesień się kończy.. ;c

Okej. Przydałoby się w końcu ogarnąć i napisać Wam to, co mam do napisania. Jak pewnie zauważyłyście, blog po jakiś 2 tygodniach działania przeżył 2-miesięczne zawieszenie i być może dojdzie do jego reaktywacji ^^ Kiedy? W ciągu najbliższych kilkunastu minut. xD Po co? Co do tej odpowiedzi nie jestem do końca pewna. Wiecie, przez cały ten czas myślałam, rysowałam i pisałam o kucykach i.. po prostu nie potrafię się od nich uwolnić. Połowa moich znajomków już o tym wie. Moja siostra już o tym wie. Moja mama już o tym wie. I ja też już o tym wiem. ^^ Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że swoją beztroskością, słodkością i przede wszystkim rozbudowanym fandomem zagarnęły część mojego serca, którego już chyba nigdy nie odzyskam na własność. Tak więc chyba się mnie nie pozbędziecie.. xD

Skopana fryzura
Sweetie Belle z odcinka "One Bad Apple" była tak słodka, że wyczerpała moje ostatnie zapasy opanowania <3

Przepraszam, za dziwny charakter tej notki. Jestem trochę zmęczona, ale musiałam napisać to, skoro już zebrałam się w sobie i odważyłam zalogować. :) Więc..
Do zobaczenia!

poniedziałek, 29 października 2012

# 3, 4, 5 i 6 - Humanizacje pozostałej czwórki z Mane6 ;D

Taaak, za to, że byłam taka straszna i okropna iii nie dodawałam żadnych postów przez ostatnie trzy tygodnie postanowiłam w tym restartowym "Hjumanku" pokazać pozostałe 4 klacze z Mane6. Jedynie Fluttershy nie ma stroju wieczorowego, ale mniejsza. ;D

Na pierwszy ogień idzie Rarcia. Myślę, że wyszła nie najgorzej. To, co czyma w dłoni jest wachlarzem i wiem, że wyszedł mi średnio i trudno go rozpoznać, ale wierzcie na słowo ;D

Aj. I Winona.

 Fluttershy jako jedyna nie jest w stroju (w większym lub mniejszym stopniu) wieczorowym. Jeśli mam być szczera to od niej zaczęły się moje humanizacje i ta pierwsza wersja wyszła dość.. ohydnie, tak więc nawet Wam jej nie pokazuje.. Tutaj ubranie codzienne. :D

A na sam samiuteńki koniec Rainbow. Oczywiście w trampkach :D Jako żem jest przebiegłą jędzą wkleiłam ją dopiero tutaj, byście musiały czekać na ulubioną bohaterkę ;P

I to na tyle dzisiaj. Korzystając z tego, że w sobotę miałam okienko ustawiłam posta ;D Do zobaczenia kochane i miłego dnia!

sobota, 27 października 2012

Kara trwa..



Witajcie, kochane! Uff, to już 3 tygodnie.. Muszę wyczymać jeszcze do środy i będę mogła jak najbardziej legalnie wejść na kompa.. Dziś mogłam spokojnie napisać, gdyż otrzymałam małą, jednio-dniową przepustkę ;D Łuchuchuchu!
Po pierwsze, korzystając z okazji, chciałabym oznajmić, iż, droga Madame Twinkie nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu przez Ciebie moich strojów. ^-^ Kurczaki, to dla mnie zaszczyt, że chcesz je wg wykorzystywać! Hah.. :D
Po drugie chciałabym również podziękować za wszystkie wspaniałe komentarze, jakie od Was otrzymuje. Uwielbiam Was wszystkie! <333 Jesteście takie miłe, czułe, wrażliwe, twórcze, (...), urocze, fantastyczne i każda z Was roztacza wokół siebie taką magiczną aurę..! c:


Dziękuję Wam za to, że jesteście! ^-^

środa, 3 października 2012

Tomrity Studio Design #2

Hej, hej, kochani! c: Dziś drugi już post z serii garderobianej. Tak więc Tomrity ostro pracuje, a ja mam dla Was dzisiaj aż dwa projekty, które w końcu wyszperałam w szufladzie :3 Są to najpierwsiejsze z pierwszych.


Pierwszy projekt w stylu indyjskim. To w nim po raz pierwszy zastosowałam "szprychowe" buty :3 Do tego rękawiczki doczepiane pod metalowy wisior a'la Celestia i całkowicie orientalne nakrycie głowy. Nie mam pojęcia jak miałoby to wyglądać w kolorze..


Kolejny bardziej elegancki, wieczorowy. Klasyczne baleriny, a do nich odkryte plecy i ciasno zawiązana na szyi, gruba, ciemna wstążka z dużym wisiorkiem? Why not? Kokarda nie wyląduje na głowie, powinna być wdzięczne wpleciona we włosy. Myślę, że byłby to srebrno granatowy zestaw. Akcenty, takie jak biżuteria czy broszki na sukni byłyby złote. Może kiedyś go dla Was pokoloruję :)


Nop, to na tyle by było. Ostatnie TSD przyjęło się bardzo dobrze, tak więc mam nadzieje, że te projekty też się Wam spodobają :) Ogromnie wszystkim dziękuję za bardzo ciepłe, przyjemne i zbyt mocno komplementujące mnie komentarze xD
Ten post, tak jak humanizacje, jest zaplanowany i tylko dlatego się pojawił. Przepraszam, strasznie, strasznie przepraszam za moją nieaktywność, brak komentarzy i ogólnych notek ;c Mam karę na kompa i ten dopisek został napisany na nielegalnym, nocnym włamie.. Niedługo szlaban powinien się skończyć, ale do tego czasu proszę, nie gniewajcie się na mnie.. :c Niech Celestia będzie z nami!

Gorąco pozdrawiam (szczególnie w tak zimne dni, bryyy) i życzę miłego popołudnia ^^
Tomczix

poniedziałek, 1 października 2012

#2 Hjumanek - Pinkamena

Dziś pokarzę Wam naszą kochaną Pinkamenę na słodko, w stroju wyjściowym. Oczywiście nie mogło zabraknąć balonów, serpentyn i Gummy'ego :D


Cóż, no Pinkie jak to Pinkie, wesoła, cała w różu, a w okół pełno śmiechu i zabawy. Co do tego obrazka - wiem, że pomyliłam jej trochę CM, ale oj tam oj tam xD Najbardziej podobają mi się jej buty, mam zastrzeżenia do krokodyla, dłoni, spódnicy oraz całej reszty, ale w gruncie rzeczy jest ok :3

A Wy co o niej sądzicie? Wg macie jakieś prośby dotyczące humanizacji?
Pozdrawiam słonecznie (a słońce się przyda) i z uśmiechem :)
Wasza Tomczi

środa, 26 września 2012

Tomrity Studio Design #1

No witajcie, kochani! Jak Wam mija tydzień? :) To już środa.. Dni lecą mi tak szybko! A skoro to środa, to pora aby ruszył nowy projekt, tzn. TSD!

Otóż jest to pierwszy post z tej serii. W notkach oznaczonych powyższym tytułem będę zamieszczała moje projekty kucykowej garderoby :) Na pewno ktoś przede mną podjął już takie przedsięwzięcie, ale co tam. Ostatnio narysowałam manekina i spróbowałam pobawić się w Rarity. Wyszło to co wyszło, ale mniejsza. Projekty powinny pojawiać się co środę, zaplanowane będą na godzinę 9:15 (tak jak ten xD), jeśli post nie pojawi się, będzie to oznaczało, że :
a) zabrakło mi pomysłów
b) pogubiłam rysunki
c) zapomniałam i post pojawi się pod koniec tygodnia xD
Na pierwszy raz zaserwuję Wam pseudo-autorkę kostiumów, Tomrity. Jej imię to połączenie Tomczixa z Rarity. Mimo, że to niby ja, jako kuc wyglądałabym (w moim mniemaniu xD) trochę inaczej. Może Wam nawet kiedyś pokarzę.. Tak czy siak oto ona:


Cóż, ta po prawej była rysowana jako pierwsza i stanowczo wyszła o wieeele lepiej. Jednak chciałam pokazać Wam jej kolory, nie niszcząc przy tym ołówkowej wersji, więc ta po lewej to kiepska, zabarwiona, odbita w poziomie kopia.

"Ciemna strona magii" ^^

A żeby nie było, najnowszy projekt (nie mogę znaleźć poprzednich) ;c Ogólnie przeznaczony jest dla jednorożca, w spódnicy znajduje się pochwa, a w niej miecz. Standardowo hełm, masa kolczyków, nałokietniki i metalowy pas oraz kołnierz. W stylu lekko gotyckim, mrocznym, inspiracją była dla mnie pewna książka fantasy i kochana Nightmare 

Co myślicie o samej koncepcji? Jak Wam się wszystko podoba? Niecierpliwie czekam na komentarze i, jeśli ktoś miałby ochotę, zachęcam do samodzielnego projektowania! ^^

wtorek, 25 września 2012

Wyczerpujące popołudnie

Z serii "nudy na matmie i innych przedmiotach"..

Tak. Dzisiejszy dzień był.. w sumie udany :) Do szkoły na drugą lekcję, potem dwa polskie, historia, oczywiście panie uparły się na sprawdzian (co prawda, to prawda że składnia zdania pojedynczego to pestka, ale jak to tak robić sprawdzian..) i kartkówkę, ale zaawsze spooko. A potem do kina ^^ Liczyłam na odstresowującą, nieco głupawą komedię romantyczną a tu co? Wzruszający, drastyczny, emocjonalny, głęboki film z przekazem. który trzeba zrozumieć i porządnie przeanalizować. Muszę przyznać, że był na swój sposób fajny, ale.. zawsze jest jest jakieś ale. Popłakałam się na sali, i to nie raz. Niestety, większość oglądanych filmów przeżywam wraz z bohaterem i każde wydarzenie jest dla mnie osobiste. I tak gorąco polecam "Wyspę Skazańców", choć ostrzegam! Nie jest to film dla ludzi o słabych nerwach!


Dzisiaj widzę niewiele postów się ukazało, więc albo wtorek jest u większości młodych pegasis jednym z najbardziej zajechanych dni tygodnia, albo jeszcze na posty za wcześnie. Wydaje mi się, że jednak to drugie c; Jutro w-f. W domu będę po 5 więc notek się nie spodziewajcie..

No. To na tyle moich szkolnych przygód.. Wybaczcie, że post względnie krótki i bezsensowny, ale baardzo chce mi się spać, a przede mną wkuwanie do kartkówki z angielskiego.. Tja, cudna i kochana instytucja bez wad - szkoła, tak samo idealna jak całe państwo polskie. No dobra, trochę bardziej. xD

Tak więc szybko ogarniam ostatnie słówka i lecę legnąć w chmurach jak Dashie ;D
Dobranoc!

poniedziałek, 24 września 2012

ArtRage

No hej, kochane Pegasis! Ponieważ w komentarzu do ostatniego posta Madame Twinkie zapytała mnie o to, jak stworzyłam Twi, postanowiłam przedstawić Wam ciekawy, przyjemny programik do malowania i rysowania na komputerze. Jego nazwa to ArtRage.


Jest to program płatny, w języku angielskim, w zależności od wersji kosztuje prawie $60 (A.R. Pro) lub $30 (A.R. Studio) niestety.. Można go kupić przez internet tutaj. Ale wydaje mi się, że tak jak ja, żadna z Was nie będzie inwestowała 100zł w programik do rysowania na komputerze.. Więc, dzięki Celesti, na portalu dobreprogramy.pl można ściągnąć trial najnowszej, pełnej wersji ważny 30 dni i Starter Edition. To drugie to starsza wersja z ograniczonymi funkcjami, ale można używać jej przez dowolnie długi czas i jest darmowa. Ja sama mam pewne źródła i.. więcej Wam zdradzić nie mogę ;D

Jeżeli już chcecie w tym rysować najlepiej mieć wcześniej tablet. Myszką trudny bój się stacza.. To jak ze szczotką do wełny na bitwę, jak zielarka Angela w Eragonie xD (chociaż ona sobie z tą bronią poradziła, ale nie waaażne).

Obrazek wyszperałam z tąd

Poza tym dzień jak co dzień. Jutro wybieramy się ze szkołą do kina na "Wyspę Skazańców". Jasne, cieszę się, tylko czemu dopiero po 4 lekcji?! Nie rozumiem tych nauczycieli...

#1 Hjumanek - Twilight

Tak, otóż to pierwszy post z serii "Hjumanki". Będę tutaj zamieszczała co poniedziałek jedną, bądź dwie, a czasem może nawet trzy humanizacje :) Na początek pojawią się najwcześniejsze, te sprzed dwóch miesięcy. Na pierwszy ogień idzie wieczorowa Twi.


Myślę, że wyszła całkiem nieźle. Ze względu na mą miłość do Harry'ego wstawiłam jej do rączki różdżkę, tak, żeby nie straciła swej mocy xD Nie wiem, co mam tu jeszcze o niej napisać.. Aha, te dziwne wielkie oczy będą się tutaj przebijały jeszcze przez pewien czas. Nie wiem czemu spodobały mi się, tak jak okrągłe głowy i lekka nieproporcjonalność. Tak więc, oddaję to Waszej ocenie :)

Co w ogóle myślicie o humanizacjach i tego typu postach? Ja sama tak średnio lubię je oglądać, ale rysowanie ich sprawia mi przyjemność :3 Choć z drugiej strony dobra humanizacja zwala z nóg!

Miłego dnia!
Wasza Tomczi

niedziela, 23 września 2012

Jesień!

Tak, dzisiaj mamy 23 września, pierwszy dzień kalendarzowej jesieni! Yay! ^^


Osobiście uwielbiam jesień, tak jak wszystkie pory roku. Jesień jest cudna! Kolorowa, deszczowa, czasem pochmurna, ale wówczas ciepłe kolory liści i późnych kwiatów rozświetlają krajobraz, a czasem słoneczna i te same rośliny wyglądają jeszcze piękniej! c: Uwielbiam jesienne ciepłe deszcze, wskakiwanie w kałuże, noszenie moich kochanych kaloszy w niebieskie serduszka, uwielbiam porywiste wiatry, tańce liści, szum strumieni, promienie słońca odbijające się w małych zbiorniczkach wodnych nieopodal mojego domu. Uwielbiam rzucanie się w sterty liści i patrzenie, jak mój pies robi to samo, szukając zagubionego patyka i przy okazji tarzając się za wszystkie czasy. :3 Jesień jest piękna, ma w sobie grację i niepohamowane szaleństwo. I za to ją kocham <3
Jesień przynosi ze sobą nastrój ciepła domowego ogniska. Uwielbiam, gdy za oknami świat owiany jest przez mrok, zapalić lampkę, wtulić w puchaty koc i czytać, popijając ciepłą, słodką herbatkę z cytryną. ♥ Me gusta.


A na koniec taka śpiąca klacz. Bo senność też niestety trochę kojarzy mi się z jesiennymi wieczorami. :)

Pozdrawiam ciepło i kolorowo!
Tomczix

Szkoła.

Taak, wiem co sobie o mnie teraz myślicie. Założyła bloga, napisała trzy i nie ma jej jakiś miesiąc. Przepraszam, naprawdę bardzo, bardzo Was przepraszam :c Ech, powodem była, jak się pewnie domyślacie, szkoła... Ale teraz, dzisiaj, zmobilizowałam się i od dziś rusza prawdziwe życie bloga Tomczix >:3


poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Pony Personality Test

Pierwszy raz na Pony Personality Test natknęłam się na blogu Trouble is Friend i natychmiast postanowiłam spróbować ^^ Test jak test, odpowiadasz na zestaw pytań. Wg to uwielbiam odpowiadać na pytania, dlatego automatycznie mam zaciesz na każdą ankietę, jaka się nawinie, ale nie o tym miałam pisać. No więc mój wynik tooo (tururutum dum!):

niedziela, 26 sierpnia 2012

Yay! ^^

Kocham ten filmik <3

O kurczę, kurczę, Scootaloo! o.O Nie spodziewałam się, że ktokolwiek zajrzy tu przez najbliższy tydzień, a tutaj już po paru godzinach dostałam komentarz! I to od Ciebie, Sueno! ^-^ Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Nawet nie wiesz jak się cieszę! Pegasis rządzą! Yay! A ponadto Suena mnie obserwuje! Łochochocho! ^-^ Tak na marginesie gorąco polecam zajrzeć do Sueny. Świetne blogi, a jeden nawet nawiązuje do Harry'ego! *.* Wiem, wiem, na razie zapewne reklamuję Cię tylko przed Tobą, Sueno, ale co tam.

No i proszę, naprawdę szybko dodałam post. xD Hah, śmiać mi się chce z samej siebie. Notka może i trochę krótka, i może dużo informacji nie ma, ale musiałam ją napisać. Po prostu musiałam. Bo jestem szczęśliwa, wdzięczna, dumna i szczęśliwa.

Kurcze, sama tego nie rozumiem, ale ostatnio nie potrafię narysować nic prócz kucyka.. Dlatego pojawiają się na kartkach bez przerwy.
Ołk, odezwę się pewnie jutro ;)
Miłego wieczoru, kochani!

EDIT: Kolejne kurcze. Widzę, że pegasis bardzo ciepło przyjmują nowe członkinie :) Jest mi bardzo miło. Jeszcze raz  bardzo, bardzo, bardzo dziękuję, tym razem także Twiśce Dash, RaWerze Dash iii Haley i Tosiiiii i Gosi Shy i Madance i Dashswag! O my gash.. ^-^ Jak się cieszę, że los pokazał mi magię MLP...

Hej, hej! ^^

Od razu na przywitanie taka tam Pinkamena mojego autorstwa :D 
A więc witajcie, moi drodzy! Kurcze, po pierwsze to strasznie, strasznie, strasznie dziękuję wszystkim, którzy to czytają. Wiedzcie, że Wasze odwiedziny to dla mnie niezmierna radość i zaszczyt! :D Po drugie powinnam przedstawić cel istnienia tegoż bloga, ale chyba każdy natychmiast zorientował się, że jest on poświęcony My Little Pony Friendship is Magic *.* Yey! Znajdziecie tu moje (i może nie tylko moje ;D) prace graficzne, tekstowe, jak również ciekawe rzeczy związane z kucykami, wygrzebane z sieci. Ymm, i to chyba na razie na tyle. Mam nadzieję, że blog i moje prace Wam się spodobają i liczę na szczerą opinię z Waszej strony :) Gdybyście chcieli się ze mną skontaktować: * tomczix@gmail.com
Więc do zobaczenia! ;D